Korona królów: taka historia… Kultura obrazkowa

Obraz jest tym dla ludzi prostych, czym pismo dla umiejących czytać. Tak pisał papież Grzegorz Wielki - jeden z wczesnośredniowiecznych myślicieli. Dlatego też wystawiano w kościołach obrazy, aby ludzie mogli sobie poczytać różne historie. O świętych i grzesznikach, o wielkich władcach i czarnych charakterach.
Z takiej kultury obrazkowej korzystali nie tylko prostacy. Także ci bogatsi czasami z czytaniem i pisaniem średnio sobie radzili. Obraz w średniowieczu miał także wspomagać pamięć. Czasami takimi wspaniałymi obrazami były drzwi kościelne. Malowano na nich lub rzeźbiono sceny biblijne. Niektóre drzwi ozdabiano przez kilkadziesiąt lat. Na przykład tzw. drzwi płockie przedstawiają dzieje świata zgodne z Biblią. Od stworzenia świata, poprzez Adama i Ewę, aż do męki Chrystusa. To rodzaj średniowiecznego komiksu. Ale drzwi kościelne były także przejściem od profanum do sacrum. Były przejściem od zwykłego życia do świętości. I pewnie dlatego przez wiele stuleci ślubów udzielano nie przed ołtarzem, ale przed kościelnymi drzwiami. Biblią dla ubogich były wnętrza kościołów. Rzeźby, polichromie, zdobione kolumny. Sceny ukazujące piekło umieszczane były w mniejszych i ciemniejszych niszach. Żeby było straszniej. W zamkach i bogatych dworach były obrazy i rzeźby bardziej świeckie, często rycerskie. Na przykład w Siedlęcinie, w wieży mieszkalnej poprzez malowidła opowiadano historie Lancelota z Jeziora. Szkatułka królowej Jadwigi ze scenami z życia rycerzy Okrągłego Stołu i scenami ukazującymi dworski turniej Zdobywania Zamku Miłości jest jedną z siedmiu na całym świecie. Teraz można ją oglądać na Wawelu. [TVP]





Produkcja: 2019
Premiera TV: 17 styczeń 2020

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:


i inni


Notatki:
W programie wykorzystano materiały zrealizowane dla serialu „Korona królów”.



00000

(POL) polski,


BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI
Wiesz gdzie są? Zostaw linki w komentarzu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz